Dziś Święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana. On to, umierając na Krzyżu, złożył Ofiarę Doskonałą, odkupił nas swoją Krwią, Krwią Nowego Przymierza Boga z ludźmi. Taka była cena za grzechy świata… Jezus zniósł ofiary Starego Przymierza. Od tamtej pory na każdej Eucharystii, sprawowanej na pamiątkę tamtego Wydarzenia, dokonuje się ofiara bezkrwawa.

Niemożliwe jest, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy. Przeto Chrystus, przychodząc na świat, mówi:

„Ofiary ani daru nie chciałeś,
aleś Mi utworzył ciało;
całopalenia i ofiary za grzech
nie podobały się Tobie.
Wtedy rzekłem: Oto idę –
w zwoju księgi napisano o Mnie –
abym spełniał wolę Twoją, Boże.” (–› Ps40,7‐9)

Usuwa jedną ofiarę, aby ustanowić inną. Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze. Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani. Daje nam zaś świadectwo Duch Święty, skoro powiedział:
„Takie jest przymierze, które zawrę z nimi
w owych dniach, mówi Pan:
dając prawa moje w ich serca,
także w umyśle ich wypiszę je.
A grzechów ich oraz ich nieprawości
więcej już wspominać nie będę. (–› Jr31,33n)
Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy.

(Hbr 10, 4‐10.14‐18)

Jezus jest Najwyższym i Wiecznym Kapłanem. My jesteśmy ludem kapłańskim, tzn. sami możemy ofiarować siebie Bogu. Czy to znaczy, że nie potrzebujemy kapłanów? Ależ nie!!! Potrzebujemy ich jak najbardziej. :)))

Są naszymi pasterzami i szafarzami Sakramentów. Kapłaństwo sakramentalne jest wielkim Darem dla Kościoła. I jest to Dar Jezusa! W rękach kapłanów Chleb i Wino stają się Ciałem i Krwią Chrystusa. Przez nich też Bóg odpuszcza nam grzechy, bo choć uświęceni przez Ofiarę Chrystusa jesteśmy… grzeszymy nadal i aby żyć w Łasce, korzystać z Sakramentu Pokuty i Pojednania powinniśmy i musimy 🙂