Dla Ingi w latach szkoły życie było poza wiarą, aż do momentu szukania wsparcia w Bogu w czasie choroby nowotworowej taty. Kiedy ojciec odszedł do Pana przez wiele miesięcy jej modlitwą było: Nie rozumiem Ciebie Boże…
Pan odpowiedział… Posłuchajmy
Perły świadectwa
Abba.. Ojcze… Tatusiu:)
Chwila, kiedy zobaczymy i poczujemy w Bogu kochającego Ojca zawsze jest w jakiś sposób przełomowa na naszej drodze przeżywania wiary.
Tak, dla mnie ojcostwo Boga też jest ważne. Doświadczyłem jego przyjęcia jako powracający marnotrawny syn. Podziwiam jego postawę wobec starszego brata… Bóg jest łaskawym Ojcem i dała nam Jezusa… Wieczne zbawienie i miejsce w swoim domu.