W dzieciństwie Marek przeżył koszmar – samobójstwo ojca. Od tej pory szukał akceptacji przez sport i wojsko. Kościól wydawał mu się straszliwie nudnym miejscem. Przełom nastąpił kiedy po rozwodzie z żoną dał się jej namówić na udzial we mszy o uzdrowienie. Pięc razy ksiadz powtarzał by oddać wszystkie nałogi i cieżary Jezusowi. Za piątym Marek powiedział Bogu: jesli naprawdę jesteś, to je weź! Co się stało potem, niech sam opowie:
Wielu protestantów widzi fałszywie KK. Marek, po spotkaniu z Jezusem, dostrzega w nim prawdziwie bogate srodowisko życia dla wierzacego.
Mocne świadectwo. Warto uważnie wysłuchać.
Perły świadectwa
Wystarczy uwierzyć Panu. Jest problem- zwrócić się do Boga. Tam gdzie była nienawiść, rodzi się Miłość. W rodzinie Marka ucieleśniona w nowo narodzonym dziecku. Pan jest wielki!
Trzeba się do niego zwrócić… Jeśli tylko nasza wolność pozwala mu działać – działa.