W czasie ubiegłorocznych wakacji, zwiedzaliśmy Podkarpacie. Podczas ciepłej, sierpniowej niedzieli, dotarliśmy na niewielkie wzgórze, na którego jednak szczyt prowadziły ostre podjazdy, z serpentynami wręcz górskimi. Na samym szczycie ukazała nam się sporej wielkości budowla i…mnóstwo samochodów. Dotarliśmy do Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej w Kalwarii Pacławskiej.
Weszliśmy bocznym wejściem, które prowadziło przez sklep z pamiątkami…ogromny szum i zamieszanie wśród kupujących pamiątki, zaskoczył mnie. Za chwilę jednak weszłam do kościoła, a tam urzekł mnie widok wielu osób modlących się przed Cudownym Obrazem Matki Boskiej.
Matka Boska Kalwaryjska, jest zwana również Matką Boską Słuchającą, ze względu na odsłonięte ucho widoczne na obrazie. Wierni od wieków szeptają Maryi modlitwy dziękczynne i prośby, a ona, Matka naszego Boga, zanosi je przed Jego tron. Cudowne miejsce, otoczone opieką franciszkanów, w którym można odetchnąć głęboko atmosferą modlitewnego skupienia.
A potem spacer wśród kapliczek kalwaryjskich…ale to opowieść na kolejną galerię :))
Więcej o Kalwarii Domy Modlitwy
No i proszę odwiedziłem Kalwarię Pacławską. Natychmiast, bez uciążliwej podróży. Zadziwiłem się wiarą Polaków. Ona jest zdolna do tworzenia wielu pięknych świątyń, ale przecież nie tylko! Ta przyjaźń z matką Jezusa… Figura matki jest czytelna dla wielu, więc ona (przyjaźń) faktycznie może być bramą do wiary.
Dziękuję Mirello!
https://i.pinimg.com/736x/74/48/ca/7448ca7b78e3fdfe7bba2177b98d1388–funny-things-funny-stuff.jpg