Głęboko mnie porusza psalm responsoryjny z III Niedzieli Wielkiego Postu, a zwłaszcza jego refren. Zakładam optymistycznie, że prawie wszyscy śpiewaliśmy go na dzisiejszej Eucharystii, więc przedstawiam wersję anglojęzyczną psalmu.
Khrisha J Blackwell jest bardzo utalentowaną młodą kobietą z Kaliforni. Zajmuje się głównie muzyką chrześcijańską (jest katoliczką), ale jej działalność nie ogranicza się tylko do gry i śpiewu.
Oto tekst dzisiejszego psalmu po angielsku:
Ref: If today you hear God’s voice, harden not your hearts. (repeat)
1. Come, ring out our joy to the Lord. Hail the Rock who saves us.
Let us come now before our God. With songs let us hail the Lord.
2. Come, let us bow and bend low.
Let us kneel before God who made us,
for he is our God, we the people, the flock that is led by God’s hand.
3. O that today you would hear God’s voice,
“Harden not your hearts, as on that day in the dessert,
when your parents put me to the test.”
Tu zaś podaję naszą, polską wersję psalmu responsoryjnego:
(Ps 95,1-2.6-9)
REFREN: Kiedy Bóg mówi, nie gardź Jego słowem
Przyjdźcie, radośnie śpiewajmy Panu,
wznośmy okrzyki ku chwale Opoki naszego zbawienia.
Stańmy przed obliczem Jego z uwielbieniem,
radośnie śpiewajmy Mu pieśni.
Przyjdźcie, uwielbiajmy Go padajcie na twarze,
zegnijmy kolana przed Panem, który nas stworzył.
Albowiem On jest naszym Bogiem,
a my ludem Jego pastwiska i owcami w Jego ręku.
Obyście dzisiaj usłyszeli głos Jego:
„Niech nie twardnieją wasze serca jak w Meriba,
jak na pustyni w dniu Massa,
gdzie Mnie kusili wasi ojcowie,
doświadczali Mnie, choć widzieli moje dzieła”.
Meriba i Massa… „I nazwał to miejsce Massa i Meriba, ponieważ tutaj kłócili się Izraelici i wystawiali Pana na próbę, mówiąc: «Czy też Pan jest rzeczywiście wśród nas, czy nie?»” (Wj 17, 7)
Kiedy słyszymy zatem Boga, Jego Słowo, otwierajmy nasze serca, przyjmujmy je, starajmy się zrozumieć i niechże w nas wzrasta! Oczywiście pierwszą napominam siebie:)
Ma piękny głos… Podwójne piękno: Słowa i śpiewu:)
Pamiętam, był taki moment , kiedy pomyślałem, że Pan już nie działa tak potężnie w moim życiu jak na początku. Pan mi szybko odpowiedział przez brata z darem proroctwa, że działa nadal! Massa i Meriba to pokusa dla nas aktualna. Zawsze kiedy pomyślimy, że Bóg sie nami nie interesuje, a zostawia nas w dołku… On ZAWSZE widzi i pomaga! Woda ze skały również dla nas wytryśnie! Miejmy zaufanie do Pana, szczególnie kiedy widzieliśmy jego dzieła!
Tak samo myślę, Tomaszu. Pokusa Meriba i Massa zawsze aktualna… W ogóle zadziwiające, jak człowiek może odnaleźć historię własnego życia duchowego w historii Izraela, zwłaszcza na trasie Egipt -> Ziemia Obiecana:)
Ja sama, od chwili mojego powrotu do Pana, miałam ze dwa epizody zwątpienia. Za każdym razem Bóg ratował mnie właśnie słowami Psalmu95. Teraz też jestem „na zakręcie”, ale namacalnie czuję Obecność Pana, ufam i pamiętam o wszystkich cudach, jakie uczynił, zwłaszcza w moim sercu 🙂
Ufać, bo wszystko zależy od Pana, ale rzetelnie robić wszystko co rozsądne jakby wszystko zależało od nas. Czasem decyzje nie są łatwe. Pomoc innych potrzebna i nie zawsze dzieje się tak jak chcemy.
Ja już chyba tak nie potrafię, Tomaszu – „robić, jakby wszystko zależało ode mnie”. Cokolwiek robię, zawsze mam świadomość własnej kruchości i że jest Ktoś, kto przy mnie Jest. Wiem też, że zostanę odpowiednio napomniana i skorygowana, jeśli wejdę w coś, co nie jest zgodne z Jego wolą. Bóg zawsze wie lepiej, co dla nas dobre!:)
Pięknie dziękuję Puello:))
Nieprzebrane bogactwo Słowa zawierają Psalmy:))
Kiedyś kompletnie nie doceniałam Psalmów. Teraz to przez nie Pan najczęściej, obok Ewangelii, do mnie przemawia!
Lubię ich słuchać np. w autobusie, podczas gdy inni podróżni „dziubają” w smartfonach:)