Na głównym placu stolicy Meksyku Zocalo, wznosi się jedna z najstarszych, największych katedr obu Ameryk; jest to jedna z najwspanialszych budowli sakralnych świata. Zbudowana została w pobliżu zburzonej świątyni azteckiej. Przy tym placu znajduje się również Pałac Prezydencki.
Katedrę zaczęto budować około 1530 roku, konsekrowano ją w 1667 roku, mimo nie zakończenia prac budowlanych; zakończono je w 1813 roku. W międzyczasie zmodyfikowano projekt, którego autorami byli architekci neoklasycyzmu: Ortiz de Castro Manuel Tolsa. Styl tej katedry jest więc mieszaniną renesansu, baroku i neoklasycyzmu a jej budowa trwała przeszło dwa i pół wieku.
Bryłę katedry zdobią dwie wieże o wysokości 61 m, które zakończone są hełmami w kształcie dzwonów; na wieżach zamontowane jest łącznie 25 dzwonów.
Nad wejściem do katedry centralną część zajmuje płaskorzeźba przedstawiająca Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny a powyżej godło Meksyku. Fasada tego obiektu jest bardzo ciekawa, znajdują się po obu stronach wejścia rzeźby apostołów Piotra i Pawła, nad nimi Andrzeja i Jakuba. Ponad portalem znajduje się mała wieżyczka z trzema postaciami, wyobrażającymi trzy cnoty: wiarę, nadzieję i miłość.
Na dziedzińcu katedry od strony wschodniej stoi pomnik Jana Pawła II w szacie, na której znajduje się popiersie Matki Bożej z Guadalupe. Znajdują się również na niej klucze, kłódki i inne elementy metalowe. Posąg papieża jest wysoki na 3 m, wykonany został ze stopu zebranych na ten cel kluczy w liczbie ponad 7 mln, w ramach akcji „daj mi klucz do swego serca”. Poświęcony został w 2007 roku. Papież pielgrzymował do Meksyku pięć razy, darząc wielką miłością Matkę Bożą z Guadalupe.
Katedra ma pięć naw, zbudowana jest na planie krzyża łacińskiego, ma długość 100 m i 46 m szerokości. Bezpośrednio po wejściu do wnętrza znajduje się bogato zdobiony ołtarz, usytuowany w centralnej części nawy głównej, dzieło hiszpańskiego architekta Jeronima de Balbasa, zwany Ołtarzem Przebaczenia. Jedna z legend mówi, że tutaj skazańcy hiszpańskiej inkwizycji modlili się, aby ich dusze nie zostały potępione. Uwagę zwraca też Czarny Chrystus na Krzyżu, z którym związana jest również inna legenda.
W absydzie nawy głównej, za Ołtarzem Przebaczenia i i chórem, znajduje się ołtarz zwany Ołtarzem Królów. Arcydzieło churrigueryzmu (styl, będący hiszpańską wersją późnego baroku), budowany w latach 1718 – 1737 przez J. de Balbasa i F. Martineza; wysoki 25 m, szeroki 15 m, głęboki 7,5 m ocieka złotem. W centralnej części znajduje się obraz Pokłon Trzech Króli, nad nim obraz Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Ołtarz ozdobiony jest różnymi postaciami; jest tam też postać polskiego królewicza Kazimierza.
W dwóch zewnętrznych nawach bocznych katedry znajduje się około 15 wspaniałych kaplic. W jednej z nich jest obraz Chrystusa Miłosiernego z opisanym kultem Bożego Miłosierdzia i figura św. Faustyny Kowalskiej. W katedrze też spotykać można obraz i posąg św. Jana Pawła II.
Jeszcze taka ciekawostka: w środkowej części katedry wisi pion, który na specjalnej planszy pod nim, wskazuje odchylenia i zapadanie się tego obiektu na przestrzeni wieków, ponieważ obiekt posadowiony jest na grząskim gruncie.
W 2000 roku, staraniem władz miasta Meksyk, katedra została wpisana na listę 100 najbardziej zagrożonych budowli świata.
Zapadająca się katedra… Piękno i historia, które może przestać istnieć. Ciekawe jak z trzęsieniami ziemi.. Tam przecież też występują. Tyle energii było w Meksyku by zbudować tak piękny obiekt, jednocześnie to kraj masonerii i prześladowania chrześcijan. Zadziwiające, jak zresztą wszędzie , dobro miesza się ze złem. Bardzo piękny i bogato napisany artykuł:) Dziękuję Mario:) Poczułem ciężar historii, posmakowałem widoków wnętrza. Nawet poczułem się modlącym w środku:)
Tomaszu, Twój wpis to kompleksowe podsumowanie „wczoraj” i „dziś”… dzięki :)… świetny 🙂