Kilka dni temu posilałam się w bardzo sympatycznej „knajpce” sieci znanej ze smacznych wyrobów piekarniczo‐cukierniczych. Moją uwagę przykuł napis na suficie… o chlebie! Na tyle mnie on zainteresował, że postanowiłam poszukać autora tekstu.
Władysław Syrokomla, a właściwie Ludwik Władysław Franciszek Kondratowicz herbu Syrokomla był polskim poetą epoki romantyzmu. Wśród jego bogatej twórczości możemy znaleźć tomik „Kęs chleba: gawęda z pól Nadniemeńskich”, z którego został zaczerpnięty ów fragment. Cały utwór dostępny pod adresem: https://archive.org/stream/wybrpoezyjludwi00syrogoog/wybrpoezyjludwi00syrogoog_djvu.txt
KĘS CHLEBA (fragmenty)
Chleb – wielkie słowo w niebie i na ziemi.
W nim Bóg sam siebie między ludzi dzieli,
Przed chlebem życia truchleją anieli,
Człek go pożywa usty pobożnymi.
W chlebie Sakrament odkupienia bierze,
W chlebie jest Boga z ludzkością przymierze.
A w ziemskim chlebie jest pokarm i siła
W chlebie Bóg życie doczesne przesyła,
Z chleba bierzemy i żywi i zdrowi
Zbawienie ciału, zbawienie duchowi.
Użyźniona już rola, wyplenione już chwasty,
Pada ziarno na pola, pracą naszą wyrasta.
Wiatr kłosami kolebie, ciepłe lato je złoci,
Bóg zamieszkał w tym chlebie, w swej niezmiernej dobroci.
Kto strudzony, zmęczony, niech go przyjmie do serca,
Panie, zechciej przyjść do mnie, w sercu moim zamieszkaj!
…
Cóż mogę dodać od siebie? Panie, dziękuję Tobie za najcudowniejszy Dar Eucharystii! Już z niecierpliwością czekam na dzisiejszą 🙂
Podoba mi się taka galeria wypieków:) Dostajemy chleb ziemski razem z poezją Ducha o chlebie życia wiecznego:)