Sztuka religijna… Człowiek wypowiada się przez słowo, obraz, rzeźbę.
Dla mnie na przykład ta płaskorzeźba opowiada cudowną historię o miłości Boga do zagubionych owiec. Czułość pasterza jest niebiańska. Sam czułem się kiedyś zaplątaną owcą , a Pan mnie uwolnił. Teraz bywam stojącą obok Pana. Tyle treści duchowych to dzieło sztuki mi przypomina. Jednocześnie ostatnio doświadczyłem czegoś strasznego. Że ktoś może przyjść i źle odczytując Słowo nazwać złą osobę patrzącą na dzieło sztuki! Bo na pewno to bałwochwalstwo! Apostołowie patrzyli z miłością na twarz Jezusa, materialną przecież, dzieło Ojca Niebieskiego… Eeech… Upadła cywilizacja… Upadła nawet wśród tych co uważają się za chrześcijan. Problem ikon i obrazów JEST rozstrzygnięty przez Święty Sobór Nicejski II. Opis za Wikipedią
Skoro Chrystus się wcielił, wolno przedstawiać fizyczną postać Syna Bożego i malować wizerunki świętych. Ikonoklazm został potępiony jako herezja. Cześć ikon (pokłony, palenie świec i kadzidła) uznano za naukę prawowierną. Podkreślono jednak, że kult obrazów odnosi się do osoby przedstawionej na obrazie, a nie do samego obrazu. Ustalono także zasady tworzenia ikon, wykluczające dowolność i zezwalające na pisanie obrazów tylko duchownym. Postacie na ikonach powinny mieć duże szerokie oczy, całe ciało osłonięte odzieniem – jedynie odsłonięte twarze i czasem dłonie, figury miał okalać czarny kontur, karnacja postaci winna być ciemna, święci mieli posiadać długie brody, schematycznie zarysowane szaty nie powinny uwidaczniać kośćca, powinien być stosowany umowny światłocień.
Nadal są ludzie stawiający swoją pobożność i interpretację Pisma ponad wszystko. Niech Pan się zmiłuje nad nimi i … chroni tych których traktują złym słowem.
Dziękuję Mirelli za piękne zdjęcie płaskorzeźby.
Do tej pory spotykałam się z atakami ateistów…to doświadczenie jest zupełnie inne…bardzo boli świadomość podziału wśród wierzących. Zły nie przestaje działać. I myśl- jak mała jest granica pomiędzy radykalizmem religijnym a fanatyzmem…
Jeszcze raz napiszę co jest uderzające… Takie legalistyczne zimno w imię Słowa! Straszne jest, że można być takim, ale w pewnym sensie to częste na Ziemi. Jaki był Paweł zanim spotkał Jezusa? Jacy potrafią być Islamiści? Jezus wyraźnie powiedział: (2) Wyłączą was z synagogi. Owszem, nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu. (3) Będą tak czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie.
(Ew. Jana 16:2-3, Biblia Tysiąclecia)
Szokujące, że można wziąć Ewangelię i postąpić podobnie.