Nasza Ojczyzna… Niebo

Bądźcie jak posłuszne dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty. Jeżeli bowiem Ojcem nazywacie Tego, który bez względu na osoby sądzi według uczynków każdego, to w bojaźni spędzajcie czas swojego pobytu na obczyźnie. Wiecie bowiem, że z waszego, odziedziczonego po przodkach, złego postępowania zostali wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy. On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach się objawił ze względu na was. Wyście przez Niego uwierzyli w Boga, który wzbudził Go z martwych i udzielił Mu chwały, tak że wiara wasza i nadzieja są skierowane ku Bogu.

(1P 1, 14‐21)

Moja ziemska ojczyzna, Polska, jest bliska memu sercu, jednak od jakiegoś czasu coraz mocniej odczuwam, że prawdziwy mój Dom jest w Niebie. „Ojczyzna” ‐ miejsce, gdzie przebywa Ojciec. Do tej Ojczyzny wędrujemy, bo tu, na ziemi, jesteśmy tylko przez chwilę.

Ta chwila może jednak zaważyć o naszej wieczności. Od nas zależy, czy naprawdę chcemy być z Bogiem. Jezus swoją Krwią nas odkupił i stał się Bramą do Ojca. Od tego czasu, nawet będąc „na wygnaniu”, żyjemy nadzieją na wieczne życie w Panu. Wystarczy dobrze wybrać 🙂

Tę tęsknotę bardzo dobrze oddają według mnie również słowa Psalmu 63:

Psalm Dawidowy. Gdy przebywał na Pustyni Judzkiej.
Boże, Ty Boże mój, Ciebie szukam;
Ciebie pragnie moja dusza,
za Tobą tęskni moje ciało,
jak ziemia zeschła, spragniona, bez wody.

Dusza moja się syci niby sadłem i tłustością,
radosnymi okrzykami warg moje usta Cię chwalą,
gdy wspominam Cię na moim posłaniu
i myślę o Tobie podczas moich czuwań.

(Ps 63, 1‐2.6‐7)

Ta tęsknota i mnie na ziemi przeszywa aż do szpiku kości. Wiem i czuję, że trwając w Panu, już tu mam namiastkę Nieba.

Zabawne, bo mój proboszcz, widząc, że mam tendencję do bujania w obłokach, radził mi modlić się o ducha realizmu, żebym nie zaniedbała swoich powinności na ziemi. Fakt, wszak św. Piotr w swym Liście wyraźnie mówi o uczynkach! :))

 

4 odpowiedzi do artykułu “Nasza Ojczyzna… Niebo

  1. Tomasz

    Na Ziemi jesteśmy tylko przez chwilę. Zadziwiające, jak udaje się ludziom o tym zapominać. Tak naprawdę zastanowienie się nad rzeczywistością powinno być pierwszym co robimy.  A tymczasem …

    Dla mnie obrazem wiecznej ojczyzny jest Dom Ojca  z przypowieści o Synu Marnotrawnym.

    Tworzy Go Miłość Ojca cierpliwa dla obydwojga synów.

    1. Maria

      Trafne spostrzeżenie…prawdziwy Dom Ojca to Miłość Ojca, cierpliwa i ciepła dla obu synów…oczekująca i wybaczająca…

      Jak łatwo można Jej doświadczyć a jak trudno chcieć Ją zrozumieć…

  2. Puella Clara Autor

    Teraz Niebo dla mnie to przestrzeń w takim wymiarze, którego nie potrafię sobie wyobrazić 🙂
    Ale jest to Dom Ojca i z Bogiem się tam stale przebywa, blisko…
    Czy można sobie wyobrazić większe szczęście?

Skomentuj Maria Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

rfwbs-slide

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij