Według aborcjonistów brak rozwiniętego układu nerwowego przekreśla człowieczeństwo nienarodzonych. Po pierwsze ten układ rozwija się dużo szybciej niz chcą przyznać , a po drugie…

Skoro mózg decyduje o człowieczeństwie, to kim według nich jest człowiek?

Brutalnie mówiąć – biokomputerem, który pojawia się jako igraszka przypadku i mija po chwili istnienia! Kiedyś, kiedy układy sztucznej inteligencji rozwiną się bardzo, nie będzie róznicy między nimi, a ludźmi według aborcjonistów.

Aborcjoniści odbieraja więc godność WSZYSTKIM ludziom sprowadzając człowieczeństwo tylko do materii.

Ale skąd wiadomo, że człowiek jest czymś więcej? Ludziom szukajacym Boga, Najwyższy daje to poznanie.

A co z innymi? Powinni uzywać racjonalnego myślenia i przyznać „wiem, że nic nie wiem”. Kiedy nie zrozumiemy istoty świata logiczne jest „NIE SZKODZIĆ”.

Alegorią niech będzie podróż samochodem na słabo oświetlonej drodze, na której widzimy jakiś kształ podobny do leżącego człowieka. Kto, chcą zdążyc na kolację, przyśpieszy i przejedzie tego „nieczłowieka” sytuuje siebie samego po nie-ludzkiej stronie istnienia.

Uwaga: Dopóki trwa TERAZ można wrócić do cywilizacji miłości i prawdy, nawet po tak smutnym zaprzeczeniu człowieczeństwa w sobie.