Bóg mi świadkiem, że w tym, co do was mówię, nie ma równocześnie tak i nie. Syn Boży, Chrystus Jezus, Ten, którego głosiłem wam ja i Sylwan, i Tymoteusz, nie był tak i nie, lecz dokonało się w Nim tak. Albowiem ile tylko obietnic Bożych, w Nim wszystkie są tak. Dlatego też przez Niego wypowiada się nasze Amen Bogu na chwałę. Tym zaś, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie, i który nas namaścił, jest Bóg. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych.
2 Kor 1,18-22
Dzisiejsze czytanie uświadamia mi, że Bóg jest biało-czarny. Żądanie skierowane do nas, by zawsze mówić „tak,tak, nie,nie” poparte jest życiem Jezusa, więcej- Jego śmiercią. A wszystkie obietnice Pan spełnia :))
Perły Słowa
Grafika Joanna Wiszniewska-Domańska
Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi. Ew. Mateusza 5,37
Bardzo ważne Słowo… Kiedy słucham słów świata wiele z nich pochodzi od Złego! Czytałem przed chwilą jakiegoś „eksperta”, który partię Unionistów głoszących, ze Bóg stworzył Adama i Ewę, a nie Adama i Steve wyzwał od homofobów, czyli ludzi chorych po prostu – specjalnej troski! Obawiam się, że można je też za prosto rozumieć. Jako konieczność mówienia na dyktando ludzi, czasem ze złymi motywami, grającymi Słowem przeciwko nam. Pamiętam pytanie kapłanów do Jezusa: jakim prawem to czynisz. Można by pomyśleć, że Jezus MUSIAŁ im odpowiedzieć. Jestem Mesjaszem Izraela! On to powiedział wielokrotnie, ale wtedy kiedy sam miał taki zamiar. Jezus nie dał się zmanipulować!