W dniu Pięćdziesiątnicy Piotr mówił do Żydów: Niech więc cały dom Izraela wie z niewzruszoną pewnością, że tego Jezusa, którego wyście ukrzyżowali, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem. Gdy to usłyszeli, przejęli się do głębi serca: Cóż mamy czynić, bracia? – zapytali Piotra i pozostałych Apostołów. Nawróćcie się – powiedział do nich Piotr – i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego. Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których powoła Pan Bóg nasz. W wielu też innych słowach dawał świadectwo i napominał: Ratujcie się spośród tego przewrotnego pokolenia! Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz.
(Dz 2, 36‐41)
……..
Rzekł do niej Jezus: «Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?»
(J 11, 25‐26)
Serce w korze brzozy wyryte… Serce Jezusa kochające, Serce dla nieprawości naszych starte…
Obietnica przez Jezusa wypowiedziana, obietnica przez Apostołów przekazywana… Kiedyś, teraz, zawsze. Wszędzie, aż po krańce ziemi. Dla tych, którzy w Niego uwierzyli, oddali Mu swe serce i w Jezusie chcą żyć!
Wspaniała obietnica i nawet można kosztować jej na Ziemi … Jeszcze nie tak jakbyśmy pragnęli. Zbawienie świata zależało od Jezusa. Mógł do nas nie przyjść…