Petra znajduje się w południowo – zachodniej części Jordanii. Jest to starożytne miasto Nabatejczyków, stolica ich królestwa w okresie od III w. p.n.e. do I w. n.e. Plemiona te, przybyły tutaj w VI w. p.n.e. W okresie swojej świetności Petrę zamieszkiwało około 40 tys. osób.
Miasto rozwijało się dzięki swojemu położeniu na ważnych szlakach handlowych, łączących Półwysep Arabski z Morzem Śródziemnym. Położenie wśród skał, zapewniało mu bezpieczeństwo i trudności w zdobyciu go przez licznych najeźdźców.
Upadek miasta nastąpił w VI/VII w. n.e. Po podbojach i licznych trzęsieniach ziemi, miasto popadło w ruinę, z której się już nie podniosło. Petra zaczęła popadać w zapomnienie.
W 1812 roku Petrę odkrył szwajcarski podróżnik Johann Burckhardt, który słyszał opowieści o zaginionym mieście.
Badania archeologiczne rozpoczęto około 1930 roku, od 1965 roku intensywnie. Wykazały one, że tereny te były już dużo wcześniej zamieszkiwane przez grupy myśliwych i koczowników.
Zwiedzanie ruin miasta zaczyna się, wchodząc do wąskiego wąwozu Al-Siq, długości około 1,5 km., uformowanego z różowo-czerwonego piaskowca. Najsłynniejszym zabytkiem Petry jest Skarbiec (Al-Chazna), budowla wysoka na 40 m., szeroka na 25 m., powstała w I w. n.e. jako grobowiec królewski. Idąc dalej ulicą od Skarbca, mija się liczne pozostałości fasad domów , sklepów, grobowców, świątyń oraz rzymski amfiteatr na 7000 osób.
Ciekawostką jest to, że Nabatejczycy, z uwagi na deficyt wody, drążyli w litej skale kanały oraz zbiorniki na wodę, tworząc już wtedy system akweduktów.
W 1985 roku Petra wpisana została na listę światowego dziedzictwa UNESCO a w 2007 roku została ogłoszona jako jeden z siedmiu nowych cudów świata.
To tutaj w roku 1989 roku nakręcono filmy: Indiana Jones i Ostatnia Krucjata.
(podane informacje można obszerniej poznać w licznych opracowaniach, dostępnych w Internecie)
Piękne, pustynne miasto. Ciekawe skąd brali wodę! Nabatyjczycy zbudowali, ale Rzymianie nie zniszczyli. Może wiec z Rzymem lepiej było współpracować niż wojować…
Dziękuję Mario za podróż!
Rzymianie tez potrzebowali wody a zastali gotowe systemy jej gromadzenia. Na jednej z początkowych fotek, pokazałam kanał wodny, biegnący wzdłuż ściany wąwozu:))
Nabatyjczycy „łapali” w ten sposób każdą kroplę, która spadła w czasie opadów i ją gromadzili… Między innymi, dzięki też temu, tutaj właśnie biegły szlaki komunikacyjne…