Ludzie prości często wiedzą więcej o Królestwie Bożym od wybitnych uczonych i filozofów.
Wiedzą, bo dostają od Ojca!
Perły SłowaLudzie prości często wiedzą więcej o Królestwie Bożym od wybitnych uczonych i filozofów.
Wiedzą, bo dostają od Ojca!
Perły SłowaKontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji
Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.
Myślę że Jezusowi chodziło o to, żeby nie wymądrzać się, żeby nasza wiara nie była przeintelektualizowana. Bo przecież nie pochwalał bycia głupim:)
Jezus do „mądrych i rozsądnych” tak mówi: Obłudnicy, umiecie rozpoznawać wygląd ziemi i nieba, a jakże obecnego czasu nie rozpoznajecie? I dlaczego sami z siebie nie rozróżniacie tego, co jest słuszne?
Ja to odbieram jako gniew-smutek Boga wobec złego wykorzystywania przez ludzi darów rozumowania i uczenia się. Jakby w odpowiedzi Bóg daje tym mniej obdarowanym wiedzę- przeczucie wieczności. Absolutnie nie ma w tym pochwały głupoty, bo nią jest obłudne zamykanie serca na prawdę i szukanie pretekstów do usprawiedliwiania grzechu. Widzimy to drastycznie wśród aborcjonistów na przykład.
W efekcie pyszałkowie są głupcami, a ci inni mają wiedzę od Boga. Tyle rozumiem teraz. 🙂 Ale to Pan jest mądry i On zna, jest Prawdą. Niech jego imię będzie błogosławione!
Irytacja? Wobec pyszałków:) a prostota to dla mnie pokora ❤
Z pewnością pokora oznacza bycie wolnym od obłudy i innych zabójców życia wewnętrznego. Bogaci we wszelkich dziedzinach mają niestety skłonności do pychy…
Myślę, że ludzie prości nie komplikują sobie wiary… przyjmują naukę Kościoła wprost…
Rozumiem ten fragment Ewangelii tak: wobec Boga i Jego nieograniczonej niczym wielkości, którą trudno sobie wyobrazić, jesteśmy jak prostaczki ze swoją ograniczonością, niezależnie od naszej wiedzy, intelektu, nawet jeśli z tego korzystamy… i musimy być tego świadomi…wtedy, w postawie pokory jak pisze Mirella, możemy osiągnąć Królestwo Boże…
To chyba nawet coś więcej … Prostota jest nagradzana nadprzyrodzonym zrozumieniem. Czymś niewyjaśnialnym psychologicznie.