Kantata „Aus der Tiefen rufe ich, Herr, zu dir” BWV 131 Jana Sebastiana Bacha to kolejna muzyczna interpretacja psalmu 130. Po raz kolejny zachwycam się wołaniem z otchłani grzechu o Boskie miłosierdzie… Pisałam już o mojej wielkiej atencji do Bacha. Ta kantata jest niezwykła także dlatego, że jest prawdopodobnie jedną z pierwszych napisaną przez kompozytora. Datuje się ją na 1707 lub 1708, czyli Bach miał wtedy 22 lata!
Młody Bach przybył do Mühlhausen z Arnstadt 1 lipca 1707 roku. Został zatrudniony jako organista w kościele św. Błażeja. Władze miasta mianując dwudziestodwulatka na najwyższe stanowisko muzyczne , wykazały ogromne zaufanie. Do Bacha miała dołączyć niebawem jego przyszła żona- Maria Barbara.
Kantata powstała z adnotacją „na nieustaloną uroczystość kościelną”, a została po raz pierwszy wykorzystana w nabożeństwie pokutnym z powodu ogromnego pożaru, który spustoszył dużą część miasta w maju 1707 roku.
W kantacie wykorzystano psalm 130, który został skompilowany z chorałem „Herr Jesu Christ, du höchstes Gut” Bartłomieja Ringwaldta (1588). Autorem kompilacji był prawdopodobnie proboszcz kościoła Mariackiego w Mühlhausen pastor Georg Eilmar., który nieco później został ojcem chrzestnym pierwszego dziecka Bachów.
Kantata napisana jest na głosy: sopran, alt, tenor, bas, chór, obój oraz instrumenty :skrzypce, fagot, altówkę, continuo
To, co mnie najbardziej uderza w tym utworze, to poczucie smutku spowitego ogromnym spokojem. Nie słychać rozpaczy. Jest natomiast pokora i oczekiwanie na przebaczenie.
Muzyka Ducha
Z głębokości wołam do Ciebie, Panie,Panie, usłysz głos mój
Niech będą uszy Twoje otwarte na głos błagania mojego
Jeżeli pamięć o występkach zachowasz Panie, któż się ostoi?
Ulituj się w brzemieniu mym, odejmij serca winę, boś ją przez Krzyż odkupił swój,
w boleści śmierci srogiej
Ale z Tobą jest przeznaczenie, abyś w bojaźni był czczony
Tej nie wart jest, bo w grzechu brnę okropnym, szpetnym, ohydnym, złym
Tak więc nadzieję tracę
Nadzieję ja pokładam w Panu
Nadzieję w Panu pokłada dusza moja i czeka na Jego słowo
Dusza moja czeka na Pana, bardziej niż nocne straże na przyjęcie poranka
A jako, że w umyśle swym grzesznikiem jestem zmartwionym, przecież w sumieniu niepokoju
Chcę mile więc w krwi Świętej Twej z mych grzechów oczyszczonym być jak Dawid i Manasses
Oczekuj Izraelu Pana, bo w Panu jest łaska wielka moc odmiany
On sam odkupi Izraela ze wszystkich win jego
22 lata… Dar w nim od Pana! Jak wielkie dary są w nas dzisiaj do wykorzystania?