Przełomowym momentem życia jest uswiadomienie sobie, że Bóg JEST naprawdę. Jesli ktoś pomyśli, że to wszystko co nas może spotkac, bardzo sie pomyli. To aż czy zaledwie początek drogi. Marcin opowiada o „drugim przejrzeniu”. Kiedy uświadomił sobie jak wspaniały jest Bóg, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, Pan obfitego błogosławieństwa. Do tego dochodzi samopoznanie, że jest zdolny do wszystkiego … złego. Sam z siebie.
Marcin zrozumiał też konieczność wiary, by doswiadczać cudów Najwyższego. Oczywiście wszystko to jest w Ewangelii, ale co innego czytać, a co innego żyć poznaną prawdą.
Posłuchajmy uważnie:
Perły świadectwa