Policja otrzymała meldunek o pedofilu molestującym dwie nieletnie dziewczynki. Zespołem interwencyjnym dowodził Ali Perez. Tylko, że bandyta czekał z bronią wycelowaną w drzwi … Kiedy Ali kopnął drzwi, zaczął strzelać do policjanta. Pierwszy pocisk zmiażdżył policjantowi ramię. Potem Ali wystrzelał magazynek, ale pedofil nie został obezwładniony. W każdej chwili mógł zostać trafiony w głowę. Wtedy zobaczył przed sobą Jezusa. Wiedział, że to oznacza albo śmierć albo cud powrotu do rodziny. Zapytał Panie czego ty chcesz. Odpowiedź była zaskakująca. Pan oczekiwał, by pobłogosławił bandytę! Mógł próbować przeładować magazynek …
Powiedział: Niech Bóg cię błogosławi bracie! Poruszony bandyta pomógł mu nawet przybliżyć się do drzwi, ale nie zdołał ich otworzyć bo policyjne wsparcie zaczęło strzelać. Drzwi otworzyły się same! ( Ali jest pewny, że to cud) Koledzy mogli wynieść go z pokoju i przewieźli do szpitala.
Rany były tak poważne, że lekarze nie wierzyli w pozytywny koniec leczenia.
Cała okolica połączyła się w prośbach modlitwy o zdrowie policjanta. Przeżył i po wielu operacjach zachował częściową sprawność. Widział Jezusa przez trzy minuty i zapewnia, że wszelkie cierpienia jakich doznał są mniejsze od tego przywileju.
Jego relacja po angielsku tylko 🙁