Ewangelizujące drzewa – świadectwo Andrzeja

andrzejoBardzo lubię drzewa, ale one też służyć moga do przekonywania o sprawach najwazniejszych! Andrzej był niewolnikiem straszliwego pana – hazardu. Okradał własne dzieci i znalazł się na dnie. O mało co nie zrobił czegoś już ostatecznego, samobójstwa. Został uratowany, a drzewo… posłuchajcie.

Andrzej na swoje szczęście przyjął Królestwo Boże i przebaczenie za swoje grzechy…

Perły świadectwa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

rfwbs-slide

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij